Wywiad: Agata Krupa - Czy szmaragdowy to nowy kolor nadziei?

Rozmowa z Agatą Krupą, Założycielką Stowarzyszenia Szmaragdowy Paw o tym jak zostać „wujkiem” w domu dziecka oraz o planach na rozwój stowarzyszenia.

fot. Szmaragdowy Paw

CTR24: Czy szmaragdowy możemy uznać za kolor nadziei?

Agata Krupa: Kolor Szmaragdowy to nie kolor nadziei. To kolor szczęścia i harmonii. Dla nas ten odcień zieleni daje oznakę pomyślności.

CTR24: Czym zajmuje się stowarzyszenie, jakie prowadzicie działania?

AK: Nasz zespół to głównie aktywne kobiety, matki i żony, ale też kobiety oraz mężczyźni którzy doświadczyli przemocy. Wszyscy działamy społecznie i rozwijamy nasze umiejętności. Braliśmy udział w projektach wspierania rozwoju kobiet, matek samotnie wychowujących dzieci czy kobiet borykających się z endometriozą. Praca z ludźmi to nasza pasja i misja życiowa. Naszym głównym celem  jest  pomoc kobietom i matkom i dlatego też posiadamy cenne doświadczenia oraz wiedze w tym zakresie. Nasz zespół składa się z  wykwalifikowanego psychologa, doradcy zawodowego, prawnika, położnej, pedagoga, dietetyka i jeszcze kilku innych specjalistów. Współpracujemy również z lokalnymi organizacjami. Wśród nich są między innymi Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku, Placówka Socjalizacyjna w Aleksandrowie Kujawskim czy Klub Młodzieżowy w Raciążku.

Na tą chwilę udzielamy pomocy osobom w trudnej sytuacji życiowej w postaci porad psychologicznych oraz prawnych. Prowadzimy grup wsparcia, trening asertywności, negocjacji i komunikacji. Dostarczamy wiedzę oraz istotne kompetencje psychospołeczne i wychowawcze. Wspieramy również dzieci z rodzin dysfunkcyjnych. Ostatnio prowadziliśmy bardzo ciekawe warsztaty kulinarne. Prowadzimy również stronę z cyklem porad dla każdego: ciąża, macierzyństwo, zdrowy styl życia – na którą serdecznie zapraszamy!

CTR24: Co przy tylu podejmowanych działaniach daje Wam największą satysfakcję?

AK: Największą satysfakcję daje nam radość i uśmiechy ludzi którym pomagamy. Bezinteresowna miłość dzieci, po kilku spotkaniach spowodowała, że staliśmy się „wujkami i ciociami” dla kilkunastu dzieciaków.

CTR24: Jakie macie plany na najbliższy rok?

AK: Mamy wielkie możliwości dzięki zaprzyjaźnionym firmom, wspólnie odkryliśmy jak ważna jest pomoc dzieciom zarówno z biednych domów jak i tym, które nie mogły doświadczyć ciepła domowego ogniska. Planujemy stałą pomoc zarówno psychologiczną oraz w formie projektów skierowanych do młodzieży oraz do młodych matek. W sferze marzeń pozostawiamy otwarcie przychodni rehabilitacyjnej dla dzieci, a także szkoły rodzenia dla kobiet.

CTR24: Czego Wam potrzeba do realizacji tych planów oraz marzeń?

AK: Potrzeba nam pieniędzy, aby stowarzyszenie się w pełni rozwinęło i żeby było nas stać dalej uszczęśliwiać i pomagać innym. Do tego odrobiny szczęścia w poznawaniu kolejnych ludzi dobrej woli oraz dłuższej doby aby móc więcej czasu poświęcić pomaganiu. Na szczęście mamy zgrany i zaangażowany zespół dlatego część działań możemy wykonywać pro publico bono.

CTR24: Nie często mamy do czynienia z osobami tak zaangażowanymi w wolontariat – skąd czerpiecie energię?

AK: Skąd energia? Z życia z potrzebującymi. Jest wielu sceptycznie nastawionych osób, które nie wierzą w nasze idee. Nas to jeszcze bardziej motywuje do tego żeby im pokazać że się da. Zapraszamy każdego niedowiarka tylko na jedno spotkanie z nami, z dzieciakami lub z kobietami, które tak walczą o lepsze życie. Wtedy nawet najtwardsze serce straci swoją skorupę.

CTR24: Skąd pomysł na Szmaragdowego Pawia?

AK: Pomysł…  to była typowa burza mózgów. Uwielbiamy bawić się znaczeniami słów. Paw to znak Ciechocinka, z którym się utożsamiamy. To nasza mała ojczyzna. Tu wszystko się zaczęło ,ale na pewno to nie jest koniec tej historii. Będziemy podbijać świat małymi krokami, tak aby każdy wiedział, że pomoc innym jest na wagę złota.

CTR24: Jak można Was wesprzeć? Czego Wam życzyć?

AK: Można pomóc na wiele sposobów, angażując się w różne akcje, które prowadzimy lub wspierając nas finansowo. Mamy plan na każdą godzinę pracy naszych wolontariuszy oraz na każdą złotówkę przekazaną na nasze konto. Wciąż potrzebujemy utalentowanych członków, którzy z pasją poświęcą swój czas i wesprą nasze akcje. Chętnie przyjmiemy w nasze szeregi osoby, które chcą pomóc mieszkańcom w ciężkiej sytuacji życiowej.

Innym rozwiązaniem jest pomaganie on-line, przy okazji codziennych zakupów. Jeżeli robisz zakupy w internecie, nieważne czy są to buty, elektronika, kosmetyki czy książki, możesz nas bezpłatnie wspierać. Z każdego Twojego zakupu średnio 2,5% jego wartości trafi do naszej organizacji, jeśli zaczniesz korzystać z serwisu FaniMani.pl. Ty nic nie dopłacasz!

Czego Nam życzyć? Pozytywnej energii, dalszego rozwoju i realizacji wszystkich celów, wielu inspiracji i ciekawych ludzi na Naszej drodze ale przede wszystkim nieustannej wiary w to co robimy! Bo właśnie dzięki temu nie zabraknie Nam wytrwałości, odwagi i satysfakcji.

CTR24: Stowarzyszenie Szmaragdowy Paw jest współorganizatorem takich akcji jak Motoserce i DKMS w Ciechocinku i w Aleksandrowie Kujawskim. Realizowali również zbiórkę pieniędzy w Radziejowie dla chorego Bruna. Organizacja działa na terenie powiatu aleksandrowskiego i toruńskiego.

Wspieraj idee Szmaragdowego Pawia i przekaż darowiznę:

Stowarzyszenie Szmaragdowy Paw

BNP Paribas  22 1600 1462 1857 2765 5000 0001

w tytule wpisując „Darowizna na cele statutowe”